Zabiegów refleksologii nie wykonuje się: po pierwsze, jeśli w ciele są części wstawione typu biodro, rozrusznik serca, lub inne podobne, obojętnie od miejsca położenia wstawianej części. W teorii, mówimy że jeśli nie można zrobić zabiegu na nodze, to robimy na punktach odpowiadających. Nie dotyczy to wszelkich „wstawek”. Refleksy np. kolana, biodra, zębów, itp. są na ręce i nodze – ja unikam robienia przy wszelkich takich problemach, gdyż nie chcę żeby ktoś mógł powiedzieć że przez zemnie ma „odrzucony”  przeszczep – refleksologia wyrzuca z organizmu to, co nie potrzebne. I w to wierzę J  Nie wykonujemy zabiegu przy żylakach stóp, zakrzepach, nowotworach i u kobiet w ciąży (chociaż już dzisiaj różnie się mówi i robi J).

Przede wszystkim, należy przyjść na zabieg ok.2 godziny po jedzeniu. Chodzi o to, żeby żołądek nie był pełny, gdyż może to być nie przyjemny efekt dla pacjenta i też „podpowiadać” niewłaściwe.   

Zdarza się jednak, że tuż po zabiegu nogi są bardzo „bolące”, może pojawić się temperatura, możemy czuć się osłabieni, np. objawy grypowe mogą się trochę zwiększyć, w trakcie zabiegu możemy odczuć zimno, ciepło, może pojawić się senność i mogą się „odezwać” rzeczy-organyw sposób bardziej aktywny.                Jednak te objawy szybko ustępują a z zabiegu na zabieg, będziemy czuć         znaczną poprawę. Pamiętam, jak pomiędzy poszczególnymi szkoleniami, moja Nauczycielka poprosiła mnie, żebym przyjechała na warsztat, „bo brakuje nóżek, na których można popracować”. Pojechałam. Okazało się, że w sumie nie brakowało nóżek i dwie osoby „pracowały na mnie” (uczyły się) jednoczenie, j                 jedna na prawej, druga na lewej nodze. Później przez dwa tygodnie chodziłam z wrażeniem, że jestem „rozkraczona”. W trakcie zbiegu pacjent    może odczuwać lekki dyskomfort, a nawet ból – niektóre punkty są bolesne a po zabiegu chce się spać, można odczuwać zimno, gorąco, być w przypływie    energii. Z bólem w trakcie zabiegu jest tak, że Refleksolog nie działa specjalnie żeby zabieg był bolesny. Jeśli coś w organizmie działa słabiej, wtedy można to poczuć jako ból podczas zabiegu. I mimo, że czujemy ból w jednym miejscu, powód może być zupełnie gdzie indziej. Dlatego warto zawsze robić pełny  zabieg. Bywa też tak, że odczuwalny jest przez pacjenta przypływ energii, niektórzy pacjenci twierdzą, że Refleksologia to zabieg bioenergetyczny,    pacjenci czują ten przepływ.. Tak czy inaczej, nie dzieje się nic, co może pogorszyć stan osoby przyjmującej zabieg.

Zapraszam